WYSZUKIWARKA

Custom Search

piątek, 20 kwietnia 2012

Morosini był fanem Barcy...

Tak dokładnie... Był...

Już kilka dobrych dni temu cały piłkarski świat obiegła koszmarna informacja. Podczas jednego z meczu włoskiej drugiej ligi w meczu Pescary z Livorno zmarł Piermario Morosini.

Włoch nagle przewrócił się na boisko. Dostał bowiem ataku serca. Niestety nie udało się go uratować. Zmarł w karetce w drodze do szpitala...

Bramkarz Verony, oraz kolega 24-latka - Gigi Frattali umieścił na swoim Twitterze pewne zdjęcie. Jest tam on wraz z Morosinim na Camp Nou przed jednym z meczy.

Oprócz akcesoriów składanych przez kibiców Livorno obok koszulek, szalików, flag jest także szalik Barcelony...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz