WYSZUKIWARKA
Custom Search
wtorek, 14 lutego 2012
Pechowa trzynastka....
Numer trzynasty daje o sobie znać...!
Pechowa trzynastka dała o sobie znać. W ten dzień zarzyły się aż dwa przykre incydenty związane z piłkarzami FC Barcelony!
Pierwszy z nich to wielka bezmyślność Gararda Pique. Gerard wyprowadził swój samochód na ulice z garażu. Następnie w samochodzie przed odjazdem zorientował się, że zapomniał wziąć z domu torby z rzeczami osobistymi. Piłkarz wrócił do domu po nie ale... drzwi samochodu zostawił otwarte.... Niestety po chwili ulicom jechał sobie autobus linii 64, który uderzył w otwarte drzwi Audi Q7.
Pech także napotkał Seydou Keitę, który ledwo co wrócił do domu z brązowym medalem PNA. W płomieniach stanął dom piłkarza. Było to około godziny 15:00. W mieszkaniu Malijczyka wybuch pożar. Prawdopodobnie przyczyną pożaru był fotel do masażu stojący na tarasie. Aktualnie w domu
przeprowadzany jest remont. Pożar na szczęście udało się szybko zgasić nikomu nic się nie stało.
A co Wam się przytrafiło?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz